Czy lepszy... wiesz, nasze F-16 będą mogły zabierać na raz naprawdę sporo paliwa (zbiorniki wewnętrzne + 450 galonów w konforemnych + 2x600 galonów pod skrzydłami + 300 pod brzuchem) więc z giętkiego trochę by trwało żeby przetoczyć całe paliwo w trakcie realnej misji np przebazowania. Jednakże niewątpliwą zaletą systemu miękkiego są koszty szkoleń, wykorzystując ten sam samolot z "budy pack" można szkolić wielu pilotów jednocześnie, przy relatywnie niskich kosztach misji.
Faktem jednak jest, że nam, podobnie jak i Belgom, Norwegom, Duńczykom itp. itd. "wisi" jaki system tankowania będzie, bo nie potrzebujemy żadnego, F-16 będzie miał ogromny zasięg, spokojnie powinien być w stanie wykonać misję uderzeniową w każdym punkcie terytorium naszych sąsiadów bez potrzeby uzupełniania paliwa w locie. Możliwość tankowania będziemy mogli wykorzystać dopiero w razie misji w ramach koalicji, tak w misjach bojowych jak i w czasie przebazowania.