Mam od pewnego czasu pewien problem, który powoli zaczyna mnie wkurzać, więc przymierzam się do jego rozwiązania. Jednocześnie moja wiedza na temat "tego co w środku skrzynki" jest delikatnie mówiąc mizerna. Stąd prośba o poradę.
Objawy są następujące:
1. Po włożeniu płyty do napędu nagrywarki DVD bardzo często następuje automatyczny restart komputera (80% przypadków) oraz czasami (rzadko) przytnie się podczas otwierania jakiegoś foldera z płyt z plikami dokumentów, grafiki itp. Jednak pomijając te fakty, nagrywarka pracuje prawidłowo nagrywa płyty, które bez problemu są odczytywane w innym kompach oraz prawidłowo instaluje programy (np. po tym samoistnym resecie).
2. Dość często (30-40%) przy włączaniu komputera, przy uruchamianiu Windowsa dostaje komunikat o tym, że system nie został zamknięty poprawnie (choć przy zamykaniu wszystko było OK) i pytanie czy chcę to draństwo uruchomić normalnie czy w trybie awaryjnym - ale po naciśnięciu magicznego klawisza "Enter", Windows się ładuje i komputer pracuje przez cały dzień normalnie bez fochów (za wyjątkiem tego napędu nagrywarki DVD), a pracuje faktycznie ostro, bo zwykle jest włączony cały dzień (bo komunikatory, maile itp.)
Urządzenie nie jest już co prawda młode - jest to mój pomocniczy komputer, który po zakupie nowego, porządnego komputera zostawiłem sobie dla celów łączności z siecią (mam na nim wszystkie komunikatory internetowe, przeglądarki itp.) oraz dla celów stawiania serwera dla gier typu LO, FB-PF, FS itd. Jednocześnie maszynka jest zbiornikiem wszelkiego typu mniej lub bardziej ważnych śmieci - dokumentów, grafiki i rzeczy ściąganych z sieci. Po prostu nie chcę sobie zaśmiecać podstawowego komputera na którym gram i na którym mam rzeczy dla mnie istotne.
Konfiguracja komputera (to co mi napisała Aida32):
Płyta: Asus A7600-X
Procesor: AMD Athlon 2800+
Karta: GeForce 6600 256 MB
RAM: 3 x 512 DDR SDRAM
Dysk: ST3120022A (120MB, 7200 RPM, Ultra-ATA/100)
Napędy:
1. TSSTcorp CD/DVDW TS-H552U
2. LG HL-DT-ST CD-ROM GCR-8552B
Karty sieciowa: jedna zintegrowana z płytą, a druga - Raltek RTL 8139
ponadto
Zasilacz: ATX Chieftec 420W
Chłodzenie: 3 wentylatory (na zasilaczu, z tyłu wyciągający i z boku obudowy wciągający)
System operacyjny: Windows XP Home Edition - oryginalny, zakupiony razem z komputerem.
Oprogramowanie: na komputerze nie ma żadnych programów nielegalnych! Wszystko to albo oprogramowanie oryginalne lub darmowe (np. OpenOffice)
Nie mam "iluśtam" programów ochronnych: 1 ściana, 1 antywirus,1 antyspy
Nic nie było "podkręcane" - bo pewnie nawet nie wiedziałbym jak się do tego zabrać.
Komputer jest faktycznie zwykle mocno zaśmiecony (choć regularnie sprawdzany antywirusowo, szpiegowo itp.), ale po to on właśnie u mnie jest. Problem jednak następuje bezpośrednio po formatowaniu (z racji przeznaczenia "maszynki" wykonywany zwykle co 3 miesiące), więc chyba tutaj też nie tkwi problem.
W zasadzie dotychczas nie grzebałem w poszukiwaniu problemu, za wyjątkiem odkurzenia komputera w środku i rozłączeniu i ponownym połączeniu taśm, wtyczek itp. - co problemu nie naprawiło

Nasuwa mi się oczywiście, że to problem z nagrywarką - ale te problemy z uruchamianiem systemu wzbudzają moje wątpliwości. Może to jakaś taśma albo "cuś inszego"? Nie mam pojęcia - więc pytanko do osób bardziej obytych z tymi "skrzynkami" - od czego zacząć sprawdzania i ewentualną wymianę (taśma, nagrywarka - może inny element)? Nie chciał bym w tego rzęcha już zbytnio inwestować i jednocześnie zbytnio się przy tym narobić

Jednocześnie proszę o posługiwanie się językiem zrozumiałym dla osoby nie bardzo znającej się i interesującej "na tym co w środku komputera".
Co moglibyście mi poradzić?