Autor Wątek: Działko  (Przeczytany 5274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Działko
« dnia: Października 22, 2006, 15:53:04 »
Działko - uroczy anachronizm czy wynik kalkulacji oraz wymóg pola walkiu.
Moja prywatna teoria jest taka że działko to atawizm z którym nie chcą się rozstać ani konstruktorzy ani odbiorcy. Myśliwiec bez działka , nawet nie strzelającego ...to nie myśliwiec. Myśliwiec musi mieć działko, albo przynajmniej tłumik płomienia z nierdzewnej stali :), inaczej nikt go nie traktuje powaznie. Rakiety można odpalać z najbardziej podłego transportowca, myśliwski szyk wymaga działka.
Trochę jak z papieską gwardią - halabardy, rapiery, umundurowanie sprzed lat 300, a jak by przyszło co do czego to zapewne szybciutko by się Sig-Sauer znalazł :D.
Taki Eurfofighter to wozi mauzerka na ozdobe - żaden z odbiorców nie zamówił amunicji do niego.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Działko
« Odpowiedź #1 dnia: Października 22, 2006, 16:22:36 »
Na podobne pytanie już kiedyś dyskutowaliśmy. Moim zdaniem nigdy nie zniknie bo jego zasada działania jest prosta, tania i skuteczna. Amerykanie się przejechali w Wietnamie z samymi rakietami, fakt nie ta technika itp. ale jednak wrócili do działka. Tak jak napisałeś teraz każdy traktuje "rurę" w Eurofighterze jako gustowną ozdobę ale w warunkach bojowych myśle że cztery ćwiartki ammo by się znalazły...ot tak dla zasady ;]
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Działko
« Odpowiedź #2 dnia: Października 22, 2006, 17:13:04 »
Rakietę można zmylić, wymanewrować bądź nawet zestrzelić... amunicji z działka nie  :121:

John Cool

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #3 dnia: Października 22, 2006, 18:47:42 »
No wiesz Szmajs, wprawdzie współcześnie coraz rzadziej dochodzi do klasycznego merge'a, to jednak jak przychodzi co do czego, to może się zdarzyć iż desygnowany do strącenia wróbelek podleci na taką odległość, która nawet dla zwinnej rakiety dog'owej jest zbyt mała - w takiej sytualcji jedyną użyuteczną bronią jest pokładowe uzbrojenie artyleryjskie :)

Offline Rolam

Odp: Działko
« Odpowiedź #4 dnia: Października 22, 2006, 18:49:32 »
Poza tym, wbrew pozorom, takie działko jest trafia tam gdzie się celuje, nieważne czy to czołg, samolot,czy czapka generała. Widziałeś kiedyś strzał ostrzegawczy z R-73 albo Amraama? Oddany np do statku? Bo ja nie . :) Pomijąc fakt że można zmłócić takim działkiem piechotę , a w 5s póżniej władować funt ołowiu w jakiegoś Apache. Żaden R-77 czy Kh tego jeszcze nie potrafi... Że o kosztach nie wspomnę... a przy unifikacji amunicji strzeleckiej, okaże się że ten sam nabój jest w taśmie w Ojrocoptera, Patry i Ojrofajtera ;P 
http://img90.imageshack.us/img90/2885/883092yr5.gif

"Latanie to przywilej spojrzenia na świat oczami Boga..." "No! Więc  gawron mi pasuje...-gawron??? Dla ciebie PAN GAWRON ! Dopóki cię nie polubi ,łapa będzie Cię boleć."

BigMac

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #5 dnia: Października 22, 2006, 18:52:55 »
A tam, nawet z R-3S można było walić do kontrastowych (ciepłych) celów naziemnych  :020:

Schmeisser

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #6 dnia: Października 22, 2006, 18:58:32 »
Z tym młoceniem piechoty to raczej słabo przy 200 patronach na krzyż i szybkostrzelności 2000 naprzykład, znacznie lepiej myśle zrzucić naprzykład RBK :D , ale fakt , strzał ostrzegawczy to jest argument niewrażliwy na bariery językowe lol

Odp: Działko
« Odpowiedź #7 dnia: Października 22, 2006, 19:07:15 »
Cytuj
Taki Eurfofighter to wozi mauzerka na ozdobe - żaden z odbiorców nie zamówił amunicji do niego.

A czytałem bodajże w Lotnictwie że Angole zdjeły działko z Tajfuna i wstawili 100 kilowy blok betonu!!? To jak to teraz jest z tym Tajfunem?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Działko
« Odpowiedź #8 dnia: Października 22, 2006, 19:23:42 »
RAF lata bez działek, wszyscy inni użytkownicy je dostają.

BigMac

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #9 dnia: Października 22, 2006, 19:42:49 »
No ale opracowywanie i montowanie często parusetkilowych działek w samolotach tylko dla strzałów ostrzegawczych brzmi głupio ;)

Mnie się wydaje, że po prostu dalej jest w pamięci nauczka z Wietnamu i nikt nie chce sugerować podobnych zabiegów, co ówcześni planiści

Odp: Działko
« Odpowiedź #10 dnia: Października 22, 2006, 20:08:27 »
Działko może być praktycznie przydatne np. w misjach "Air Policing".
Mieliśmy przykład przechwytywania Wilgi przez nasze MiG-i na Litwie, a gdyby trzeba "takie coś" zestrzelić to chyba z działka wyszłoby "trochę" ekonomiczniej niż używać rakiety - nawet najtańszej R-60M (dotyczy to też przecież strzelania do większych maszyn). Misje tego typu są obecnie bardziej prawdopodobne niż "prawdziwa" walka powietrzna.

PS. Naszło mnie jeszcze takie porównanie - obecnie działko w myśliwcu, to jak bagnet w karabinie (karabinku) szturmowym, w zasadzie używany jest bardzo sporadycznie, ale widzieliście broń, w której z tego "urządzenia" zrezygnowano.

Taki Eurfofighter to wozi mauzerka na ozdobe - żaden z odbiorców nie zamówił amunicji do niego.

To tak jak z bagnetem w czasie pokoju - zwykle leżą w magazynie (na zajęcia raczej się nie nosi - no chyba, że "od parady"), ale miejsce na bagnet przy pasie jest  :003:
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2006, 20:23:40 wysłana przez Razorblade1967 »

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Działko
« Odpowiedź #11 dnia: Października 22, 2006, 20:24:50 »
Ktoś w tym RAF bardzo nie lubi działek- z tego co pamiętam już usuwano je z jakiś samolotów (chyba z Harrier'ów, ale mogę się mylić) w celu zmniejszenia kosztów, ale cała zabawa w końcu w ogóle się nie opłacała.

Nigdy nie wiadomo kiedy i do czego działko może się przydać, sądzę, że gdyby spytać pilotów to opowiedzieli się za posiadaniem na pokładzie aparatu tego typu- tak po prostu, na wszelki wypadek.
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

John Cool

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #12 dnia: Października 22, 2006, 21:51:08 »
Ktoś w tym RAF bardzo nie lubi działek- z tego co pamiętam już usuwano je z jakiś samolotów (chyba z Harrier'ów, ale mogę się mylić) w celu zmniejszenia kosztów, ale cała zabawa w końcu w ogóle się nie opłacała.

Pierwsze wersje mysliwca przechwytującego Lightning były pozbawione pokładowego uzbrojenia artyleryjskiego - jedyną ich bronią były 2 pociski rakietowe Red Top.

BigMac

  • Gość
Odp: Działko
« Odpowiedź #13 dnia: Października 22, 2006, 21:59:40 »
Działko może być praktycznie przydatne np. w misjach "Air Policing".
Mieliśmy przykład przechwytywania Wilgi przez nasze MiG-i na Litwie, a gdyby trzeba "takie coś" zestrzelić to chyba z działka wyszłoby "trochę" ekonomiczniej niż używać rakiety - nawet najtańszej R-60M (dotyczy to też przecież strzelania do większych maszyn). Misje tego typu są obecnie bardziej prawdopodobne niż "prawdziwa" walka powietrzna.

Ale jeśli doliczyć koszt opracowania i wyprodukowania takiego działka, oraz oszczędności w konstrukcji samolotu, które by wynikały z braku komory na działko, to już może wyjść inaczej. Zwłaszcza, jeśli montujemy takie działka na np. kilkudziesięciu samolotach - wyjdzie na pewno taniej niż jeden R-60M.

Oczywiście teraz już nie ma sensu wyciągać działek z migaczy, ale pewnie ceny tych samolotów byłyby niższe, gdyby od początku projektowano je bez nich.

Aha, no i zestrzeliwanie awionetek chyba jest jednak praktyczniejsze rakietami, bo podchodzenie na tak małe odległości jest średnio bezpieczne, zwłaszcza, że to powoli leci. Pewnie dowództwo woli opłacić już tą jedną 60-tkę niż ryzykować, że samolot wleci w szczątki Wilgi...

Przynajmniej tak mi się zdaje  :020:

Offline martin

  • *
  • Szpieg z krainy jaszczompów
Odp: Działko
« Odpowiedź #14 dnia: Października 22, 2006, 22:19:39 »
A tak z ciekawości ? Czy Wilga zostawia wystarczający ślad cieplny by użyć R60 ?

Martin
Sundowner:U nas jest w czym wybierać - do każdej roboty odpowiednie narzędzia.
Schmeisser: U nas się wysyła 1000 MiGów, mogą być puste.